Robert Kiyosaki obstawia nowy typ. Nie jest to ani Bitcoin, ani złoto

Od dłuższego czasu Robert Kiyosaki wypowiada się w mediach głównie promując Bitcoina i złoto. Krytykuje przy tym niezmiennie dolara amerykańskiego i do niedawna Joe’go Bidena, opowiadając się po stronie Trumpa.

Choć autor książki Bogaty ojciec, biedny ojciec nieraz wspominał o inwestycjach w srebro, nigdy nie zajmowało ono w jego dyskursie centralnego miejsca. Najnowsza seria postów X drastycznie zmienia jednak optykę, a znany metal szlachetny szybko staje się najczęściej omawianym aktywem Kiyosakiego.

W tweecie z 2 kwietnia wybitny inwestor i autor wyraził opinię, że srebro jest bardziej wartościowe niż złoto czy Bitcoin. Na poparcie tej tezy podaje kilka argumentów.

Guru finansowy najpierw zaprezentował wiele zastosowań przemysłowych srebra, wyróżniając panele słoneczne, pojazdy elektryczne (EV), komputery, elektronikę, broń, przemysł medyczny i oczyszczanie wody.

Podkreślił również rosnący niedobór podaży metali szlachetnych, wskazując, że dostępność złota i Bitcoina nie maleje.

Robert Kiyosaki wyjaśnia, dlaczego srebro ma większy potencjał niż złoto i BTC

Na koniec Robert Kiyosaki wyjaśnił, że srebro jest kuszącym zakupem ze względu na stosunkowo niską cenę. Pomimo wzrostu o 19,29% w ciągu ostatnich 12 miesięcy i 9,6% od początku roku, cena tego surowca wynosi 32,41 USD, czyli 34,46% poniżej 980-krotnego maksimum (ATH) wynoszącego 49,45 USD.

We wcześniejszym tweecie z tej samej serii autor poradników na temat finansów osobistych stwierdził, że srebro szykuje się na silny wzrost w 2025 r.. Cena docelowa mogłaby sięgnąć nawet 70 USD – czyli 115,98% powyżej poziomów z 3 kwietnia.

Autor Bogatego ojca, biednego ojca, Robert Kiyosaki, powiedział we środę, że ceny srebra podwoją się w tym roku. Przy tej okazji nazwał ten metal „najgorętszą obecnie inwestycją” ze względu na silny popyt i ograniczoną podaż. W poście na X (dawny Twitter) Kiyosaki przypomniał, że obecnie cena srebra wynosi 34 USD za uncję i zauważył, że to 60% poniżej rekordowego poziomu.

Przewiduję, że srebro wzrośnie w tym roku 2-krotnie, do co najmniej 70 USD za uncję

– napisał, dodając, że niedawno kupił więcej srebra od Republic Monetary Exchange.

Choć Kiyosaki posiada znaczne ilości tego metalu szlachetnego, podkreślił jego dostępność dla inwestorów na wszystkich poziomach.

Prawie każdy na świecie może sobie pozwolić na co najmniej jedną uncję srebra

– argumentował.

Nowoczesność czyli wyjście poza tradycyjną definicję pieniądza

Kiyosaki, wieloletni krytyk walut fiducjarnych, powtórzył swoje przekonanie, że tradycyjne pieniądze tracą na wartości z powodu inflacji i polityki rządu. Wciąż obstaje przy pozytywnych prognozach Bitcoina:

Złoto, srebro i Bitcoin wydają się rosnąć w cenie (…) tylko dlatego, że siła nabywcza (…) wartość fałszywych papierowych pieniędzy (…) spada

– powiedział, powtarzając kluczowy temat z Bogatego ojca, biednego ojca. Kiyosaki często ostrzegał, że oszczędzanie w gotówce jest błędną strategią, opisując inflację jako formę „kradzieży rządowej”, która powoduje erozję bogactwa.

Choć Kiyosaki od dawna opowiadał się za aktywami alternatywnymi, z naciskiem na złoto i Bitcoina, ostatnio widać w jego narracji zwrot w kierunku srebra. W poprzednich wypowiedziach nazwał je najlepszą krótkoterminową inwestycją spośród tych trzech, powołując się na jego popyt przemysłowy, szczególnie w technologiach energii odnawialnej. Kiyosaki zasugerował również, że srebro może wzrosnąć nawet do 200 USD za uncję w nadchodzących latach, choć nie wskazał konkretnych ram czasowych.

W środę cena spot srebra wzrosła o 0,8%, osiągając globalny poziom 33,99 USD za uncję. W Indiach kontrakty terminowe na srebro wzrosły o 178 Rs, czyli 0,18%, do 99 639 Rs za kilogram na Multi Commodity Exchange, ponieważ inwestorzy zwiększyli swoje zakłady na metal.

Autor poradników finansowych wzywa do działania: inwestujcie w aktywa trwałe

Filozofia finansowa Kiyosakiego jest jasna: dywersyfikować majątek i zabezpieczać się na przyszłość, inwestując w aktywa takie jak złoto, srebro i Bitcoin. Ponieważ inflacja nadal obniża wartość walut fiducjarnych, aktywa te służą jako zabezpieczenie przed niepewnością gospodarczą, długiem publicznym i polityką banków centralnych. Porady guru inwestorów przypominają, że aby zapewnić sobie niezależność finansową, osoby fizyczne muszą wyjść poza ramy tradycyjnych instrumentów finansowych, wspieranych przez rząd.

Gwoli sprawiedliwości, należy jednak dodać, że obecna administracja w USA łaskawszym okiem patrzy na alternatywne aktywa. Pojawił się nawet pomysł włączenia Bitcoina do planów emerytalnych.

Podsumowując, wyrażane przez Kiyosakiego poparcie dla srebra podkreśla, jak ważna jest proaktywna ochrona majątku. Ponieważ srebro, złoto i Bitcoin oferują unikalne korzyści, teraz może być właściwy czas na ponowną ocenę strategii inwestycyjnej i rozważenie dywersyfikacji portfela za pomocą tych aktywów.

Klara Liwszyc

Klara Liwszyc jest z wykształcenia ekonomistką. Specjalizuje się w dziennikarstwie finansowym, ale w kręgu jej zainteresowań znajdują się też takie tematy jak najnowsze technologie, startupy, rozwiązania informatyczne dla firm i instytucji, uregulowania prawne nowości technologicznych, kryptowaluty, blockchain i bezpieczeństwo inwestycji.
Klara wykorzystuje w pracy dziennikarskiej doświadczenie zdobyte w środowisku akademickim i korporacyjnym w Polsce i w Europie.