Trump kontra Musk: akcje Tesli spadają, niektóre memecoiny szybują w górę

Publicznie okazywali sobie wsparcie i przyjaźń. Obiecywali, że przywrócą Ameryce dawną świetność. Sielanka trwała raptem kilka miesięcy.

Bromance między Donaldem Trumpem a Elonem Muskiem dobiegł końca. A jego rozpad wywołuje tak potężne echo jak początek.

Już teraz mówi się, że akcje Tesli idą w dół, a Bitcoin ma się niepewnie. Ale w tym szaleństwie mogą być wygrani. Nisza memecoinów jak zwykle zaskakuje, a wśród nich również niespodzianki jak nowa przedsprzedaż Bitcoin Hyper.

Ciekawość budzą też inne memecoiny powiązane z królem kryptowalut, na przykład BTC Bull.

Polityczne alianse i memecoiny: co mają wspólnego

Zaczęło się od krytyki „Big Beautiful Bill” – projektu ustawy Donalda Trumpa, który przewiduje ulgi podatkowe i cięcia wydatków. Sprawa eskalowała, przeradzając się w brzydki festiwal wycieczek osobistych.

We czwartek doszło do kulminacji, która miała ogromny wpływ na akcje Tesli. Spadły one o 17%, tracąc około 150 miliardów dolarów wartości rynkowej.

Podczas gdy dyrektor generalny Tesli i prezydent USA wymieniali się złośliwościami, pojawił się jeden zwycięzca. Był to mało znany memecoin – Kill Big Beautiful Bill (KBBB).

Entuzjaści kryptowalut rzucili się, aby wesprzeć tę monetę, która została wprowadzona na rynek za pośrednictwem Pump.fun po tym, jak Musk opublikował w mediach społecznościowych parodię billboardu Quentina Tarantino z filmu „Kill Bill”.

W mgnieniu oka osiągnęła ona ogromną wartość rynkową 53,12 mln dolarów, po czym spadła o 30%, a następnie odbiła się do 38,22 mln dolarów. Jak widać, memecoiny nie przestają zaskakiwać – podobnie jak sympatie polityczne na najwyższym szczeblu.

Bitcoin się chwieje, a na scene wchodzi Bitcoin Hyper

Rynek kryptowalut mocno ucierpiał w wyniku konfliktu między Trumpem a Muskiem. W miarę eskalacji napięć między nimi wartość Bitcoina spadła o prawie 3%, a pozycje długie o wartości ponad 308 milionów dolarów zostały zlikwidowane.

W ciągu ostatnich 24 godzin Bitcoin wykazywał dużą zmienność: na chwilę skoczył do 105 915 dolarów, by zaraz potem spaść do 100 500 dolarów.

Tymczasem na rynku pojawiła się nowa przedsprzedaż, która może okazać się czarnym koniem obecnego wyścigu na rynku krypto. Gdy giganci chwieją się w posadach, Bitcoin Hyper proponuje rewolucyjne rozwiązanie.

Nie jest to może nowość dla całego sektora, ale z pewnością dla blockchaina Bitcoin.

#HYPER zasila bowiem nowy ekosystem – pierwsze rozwiązanie Layer 2 dla Bitcoina. Najstarszy blockchain będzie mógł nareszcie stanąć w szranki z młodszymi braćmi, Ethereum i Solaną. Programiści zaś docenią możliwość tworzenia aplikacji dApps, narzędzi i memecoinów na Bitcoinie. Oto furtka do połączenia prestiżu pierwszego z blockchainów z fantazją nowoczesnej technologii.

Token brawurowo mknie przez kolejne fazy przedsprzedaży, zgarniając do tej pory ponad 500 000 dolarów. Jeśli dobrze wymierzy datę uruchomienia, może trafić na równie ciekawy moment jak teraz. Nic nie zapowiada bowiem, by Musk i Trump mieli składać broń.

Publiczny pojedynek

Już wcześniej wiele wskazywało na to, że Musk i Trump nie zgadzają się we wszystkim. Nikt jednak nie przewidział tak publicznego rozłamu. Po tym, jak Musk nazwał projekt ustawy Trumpa ohydą, prezydent odpowiedział:

Elon i ja mieliśmy świetne relacje… Nie wiem, czy nadal tak będzie.

W rozmowie z dziennikarzami w Gabinecie Owalnym 78-letni prezydent powiedział, że jest „bardzo rozczarowany Elonem”, sugerując, że Musk cierpi na „syndrom obłędu Trumpa”. To wywołało reakcję Muska. Miliarder, który przeznaczył prawie 300 milionów dolarów na kampanię prezydencką Trumpa, jasno wyraził to, o czym wielu mówiło od dawna.

Bez mnie Trump przegrałby wybory, Demokraci kontrolowaliby Izbę Reprezentantów, a Republikanie mieliby przewagę 51 do 49 w Senacie

– powiedział biznesmen.

Co za niewdzięczność

– dodał.

Trump nie pozostał dłużny. Stwierdził, że dyrektor generalny SpaceX „stracił formę” podczas pobytu w Białym Domu i dodał, że „poprosił go o odejście”.

To wierutne kłamstwo. Bardzo to smutne

– odpowiedział Musk na zarzuty Trumpa.

A potem odpalił prawdziwą bombę, mówiąc, że Trump jest w aktach Epsteina. Wyjaśnił, że to dlatego akt nie upubliczniono.

Zapamiętajcie to na przyszłość. Prawda wyjdzie na jaw

– pisał Musk. Odnosił się do śledztwa w sprawie skazanego przestępcy seksualnego Jeffreya Epsteina, który zmarł w więzieniu w 2019 roku.

Właściciel Tesli już w przeszłości Musk sprzeciwiał się wprowadzeniu przez Trumpa szeroko zakrojonych ceł, które według wielu obserwatorów miałyby również zaszkodzić interesom miliardera.

We czwartek rzeczniczka prasowa Białego Domu Karoline Leavitt stwierdziła, że publiczna sprzeczka Trumpa i Muska była „niefortunnym incydentem ze strony Elona, który jest niezadowolony z One Big Beautiful Bill, ponieważ nie zawiera ona polityki, której domagał się”.

Prezydentowi zależy na uchwaleniu tego historycznego aktu prawnego i przywróceniu wielkości naszego kraju

– powiedziała.

Zawirowania na rynku krypto trwają w najlepsze

Dla tych, którzy obstawiali dalszy wzrost wartości Bitcoina, nagły spadek był ciosem. Łącznie zlikwidowano pozycje długie o wartości ponad 308 milionów dolarów — to wyraźny znak, jak szybko nastroje mogą się zmienić na rynku kryptowalut.

Presja sprzedażowa wynika częściowo z decyzji długoterminowych inwestorów, którzy po miesiącach wzrostów postanowili spieniężyć zyski. Po osiągnięciu przez Bitcoina rekordowego poziomu 111 970 dolarów coraz więcej inwestorów decyduje się na realizację zysków, co dodatkowo wzmaga presję spadkową.

Zachowaj spokój i czytaj sygnały

W niepewnych czasach ważne jest, by zachować opanowanie i starannie sprawdzać wszystkie informacje, jeśli chcemy inwestować w kryptowaluty. Warto korzystać z różnych źródeł i budować pełny obraz globalnej sytuacji. Bo choć rynek może być nieprzewidywalny, nasza strategia inwestycyjna wcale nie musi.

Klara Liwszyc

Klara Liwszyc jest z wykształcenia ekonomistką. Specjalizuje się w dziennikarstwie finansowym, ale w kręgu jej zainteresowań znajdują się też takie tematy jak najnowsze technologie, startupy, rozwiązania informatyczne dla firm i instytucji, uregulowania prawne nowości technologicznych, kryptowaluty, blockchain i bezpieczeństwo inwestycji. Klara wykorzystuje w pracy dziennikarskiej doświadczenie zdobyte w środowisku akademickim i korporacyjnym w Polsce i w Europie.