Pewien kryptowieloryb postawił na Bitcoina i Ethereum tuż przed tym, jak prezydent Donald Trump ogłosił utworzenie strategicznej rezerwy kryptowalut. Zysk z tej transakcji był spektakularny.
Zaledwie kilka godzin przed ogłoszeniem Trumpa anonimowy trader otworzył 50-krotnie lewarowaną długą pozycję na BTC i ETH z 4 milionami dolarów depozytu zabezpieczającego. Gdy Trump przekazał informację o planowanej rezerwie, ceny kryptowalut wzrosły, a trader zamknął pozycje, osiągając ponad 6,8 miliona dolarów zysku.
Nie trzeba było długo czekać, by analitycy zaczęli się zastanawiać, czy na pewno był to tylko szczęśliwy trafi i dobra intuicja. W grę wchodzi bowiem możliwość tak zwanego insider tradingu. Jeśli inwestor miał dostęp do poufnych informacji, które mogły wpłynąć na decyzję, i wiedział wcześniej, na co się zanosi, wówczas inwestycja była z gruntu nieuczciwa.
Dla przypomnienia, insider trading na rynku kryptowalut to wykorzystywanie poufnych informacji, niedostępnych dla ogółu inwestorów, do przeprowadzania transakcji na cyfrowych aktywach w celu osiągnięcia zysku lub uniknięcia strat. Podobnie jak na tradycyjnych rynkach finansowych, praktyka ta jest uważana za nieetyczną i często nielegalną, naruszając zasadę równego dostępu do informacji dla wszystkich uczestników rynku kryptowalut.
Bitcoin i Ethereum zaczynały pomału zbierać się po krachu, gdy Trump przekazał swoje rewelacje. Po ogłoszeniu, jak łatwo się domyślić, ceny obu aktywów wystrzeliły w górę. Cena Bitcoina wzrosła powyżej 90 000 USD, a 2 marca osiągnęła pułap 95 000 USD, co oznacza wzrost o około 10% dziennie. Ethereum zaś zaliczyło skok o ponad 13%, przebijając próg 2 500 USD. To pozytywna odmiana po trwających przez kilka tygodni dołkach.
Eksperci ostrzegali, że Bitcoin wchodzi w rynek niedźwiedzia, gdy najstarsza kryptowaluta na świecie straciła ponad 20% na wartości w porównaniu ze styczniową ceną. Teraz zaś mamy do czynienia z powrotem optymistycznych nastrojów na rynku kryptowalut. Wielorybie transakcje mają to do siebie, że skutecznie sterują sentymentem w tym sektorze.
Jak wieść niesie, wieloryb zdeponował prawie 6 milionów dolarów na zdecentralizowanej giełdzie Hyperliquid tuż przed ogłoszeniem Trumpa w sprawie rezerwy strategicznej. Następnie wykorzystał te środki, by otworzyć długie pozycje z dźwignią 50x na Bitcoinie i Ethereum. Dzięki wykorzystaniu dźwigni pozycje osiągnęły całkowitą wartość ponad 200 milionów dolarów, co natychmiast zwróciło uwagę analityków blockchaina.
Wczesnym rankiem w niedzielę cena ETH spadła do takiego poziomu, że długa pozycja tradera była zagrożona likwidacją. A dokładniej mówiąc, około godziny 9:37 sytuacja wyglądała tak, że gdyby ETH spadł jeszcze o 54 dolary, długa pozycja tego tradera zostałaby zlikwidowana. Wieloryb poniósłby stratę w wysokości ponad 2 milionów dolarów. Trump przekazał informację o rezerwie strategicznej o godzinie 10:24 czasu wschodniego, po czym ceny kryptowalut ruszyły ostro w górę.
Wieloryb zamknął długie pozycje wkrótce po tym, realizując zysk w wysokości 6,8 mln dolarów. Najciekawsze jednak jest to, że mógł zgarnąćo wiele więcej, gdyby odrobinę dłużej utrzymał otwarte pozycje. W prezydenckim poście o rezerwie kryptowalutowej nie było mowy konkretnie o BTC i ETH. Dopiero w kolejnej wiadomości sprecyzowano, że te kryptowaluty wejdą w skład rezerwy, a wówczas ceny tych tokenów skoczyły jeszcze wyżej.
Zastanawiająca precyzja tradera wzbudziła u ekspertów obawy o możliwość insider tradingu. Wieloryb wyczuł bowiem idealny moment tuż przed tym, jak Trump przekazał swoje informacje na profilu Truth Social. Ponadto wątpliwości wzbudziła struktura samej inwestycji: wieloryb dużo ryzykował, gdyby ceny BTC i ETH jednak poszły w dół.
Biorąc pod uwagę stopień zagrożenia, dźwignia wykorzystana w tych długich pozycjach była niepomiernie wysoka. Spadek ceny zaledwie o 2% doprowadziłby do likwidacji pozycji, a trader straciłby około 4 milionów dolarów. W rzeczywistości jednak tak wyczuł moment, że ceny aktywów zaczęły rosnąć dokładnie wtedy, kiedy miały.
Znając analityków, nie zostawią tej sprawy i będą dążyć do jej wyjaśnienia. Warto podkreślić, że SEC traktuje insider trading bardzo poważnie i ściga około 50 takich spraw rocznie. Winnemu takiego zarzutu grożą sankcje w postaci wysokich grzywien i zakazu pełnienia funkcji w zarządach spółek.
Gubernator stanu Arizona odrzuciła niedawno reaktywowany projekt ustawy, który miał na celu utworzenie rezerwy Bitcoina z przejętych aktywów cyfrowych. To już trzeci projekt ustawy dotyczący kryptowalut odrzucony w tej sesji legislacyjnej. Decyzja gubernator Hobbs była przede wszystkim podyktowana obawami związanymi z ryzykiem takiego przedsięwzięcia. Arizona słynie z bardzo przemyślanych i bezpiecznych inwestycji. Chociaż kryptowaluty mają […]
Czerwiec okazał się łaskawy dla sektora krypto i Web3. Startupy kryptowalutowe pozyskały w sumie 1,15 miliardów dolarów w ramach 140 podpisanych umów. Według firmy Messari zajmującej się analizą rynku kryptowalut, oznacza to wzrost kapitału o 3% i wzrost liczby transakcji o 9% w porównaniu z majem. Tendencja wzrostowa podkreśla rosnące zaufanie aniołów biznesu do potencjału […]
Cena Bitcoina konsekwentnie utrzymuje się powyżej 107 000 USD po ewidentnie byczym tygodniu, kiedy to BTC zyskał aż 4,89% na wartości. W tym byczym klimacie do końca zbliża się przedsprzedaż tokena BTC Bull, ściśle powiązanego z ceną Bitcoina. Od lutego zebrano ponad 7,7 mln dolarów, co dowodzi, że inwestorzy już dostrzegają potencjał nowego memecoina. Poniżej przypomnimy, […]
Philippe Laffont, miliarder i założyciel Coatue Managment, umieścił Bitcoina na swojej liście aktywów, które uważa za najbardziej obiecujące w perspektywie najbliższych 5 lat. Najpopularniejsza kryptowaluta znalazła się m.in. w towarzystwie Amazona, Nvidii, Microsoftu czy platformy Meta. Według miliardera obecna wartość rynkowa Bitcoina, wynosząca 2.1 biliona dolarów może wzrosnąć ponad dwukrotnie w ciągu najbliższych 5 lat. […]