Kryptomiliarderzy: kim są i co podpowiada im fantazja

Zapomnijmy na moment o wykresach i tokenomice — kryptomiliarderzy ustanawiają nowe zasady zarządzania majątkiem. I tu można się zdziwić: jeden wysyła w kosmos rakiety SpaceX, drugi kupuje statuetkę z Eurowizji na aukcji na rzecz Ukrainy.

Kolejny zakopuje na terytorium Stanów Zjednoczonych skarby o wartości 2 milionów dolarów, a jeszcze inny po prostu trzyma orangutana w charakterze domowego pupila.

Nie zapominajmy też o gościu, który na scenie zjadł banana wylicytowanego uprzednio za 6 mln USD. Trzeba mieć fantazję, jak nie przymierzając nowy memecoin Fantasy Pepe. Nawiasem mówiąc, oryginalne memecoiny to często dzieło zamożnych wizjonerów. Nie jest bowiem tajemnicą, że na śmiechu i pozytywnych emocjach można zarobić.

Spektakularne gesty, wielorybie transakcje i głośne happeningi to coś więcej niż popis. To przemyślane, wręcz genialne chwyty PR-owe. Mało tego, mówią o kryptokulturze więcej niż każdy whitepaper. W tym artykule przyjrzymy się najdziwniejszym i najbardziej fascynującym inwestycjom kryptomiliarderów. Przy okazji zastanowimy się, na ile ten sposób wydatkowania środków wynika z ich tożsamości i co nam mówi o skali ich zamożności.

W tym szaleństwie jest metoda

Aby lepiej zrozumieć praktyki finansowe, jakie stosują kryptomiliarderzy, warto przyjrzeć się wzorcom lifestyle’owym, które kształtują ich podejście do bogactwa i wpływów. Wielu z nich można zaliczyć do jednego z trzech archetypów: minimalista, budowniczy lub ekstrawagancki wizjoner. Niektórzy – jak Vitalik Buterin z Ethereum i Gavin Wood z Polkadot – preferują życie w cieniu, skupiając swoje fortuny na badaniach, filantropii i rozwoju ekosystemu, a nie na luksusie.

Inni, jak Brian Armstrong z Coinbase czy Volodymyr Nosov z WhiteBIT, są niestrudzonymi budowniczymi, którzy przeznaczają swoje bogactwo na infrastrukturę blockchain i inicjatywy publiczne, pozostając jednocześnie w centrum uwagi opinii publicznej i aktywnie kształtując swój wizerunek publiczny.

Nie da się jednak ignorować bardziej ekstrawaganckiej strony kryptowalut. Od krzykliwej garderoby Richarda Hearta po artystyczne wyczyny Justina Sun, które trafiają na pierwsze strony gazet, ci ludzie żyją odważnie i są widoczni. Do tego świata wkraczają czasem nawet budowniczy, tacy jak Nosov. Zakup samochodu Freddiego Mercury’ego sugeruje zamiłowanie do symbolicznych gestów.

Ostatecznie jednak chodzi o coś więcej niż tylko pokaz ego. Takie gesty służą celom strategicznym – sygnalizują pewność siebie, wzmacniają tożsamość marki osobistej lub wyrażają głęboko wyznawane wartości poprzez działania.

Poszukiwanie skarbów – 2 mln USD, których jeszcze nikt nie znalazł

Jednym z najgłośniejszych wyczynów jest chwyt amerykańskiego milionera, Johna Collinsa-Blacka, który z tradycyjnego poszukiwania skarbów uczynił prawdziwe dzieło sztuki. Zainspirowany ukrytym skarbem Forresta Fenna, Collins-Black, którego majątek pozwala mu na finansowanie milionowych projektów, ukrył pięć skrzyń. Ich łączna wartość wynosi 2 mln USD i zakopano je w różnych zakątkach USA. Wskazówki mające doprowadzić do skarbu milioner zaszyfrował w napisanej przez siebie książce pod tytułem There’s Treasure Inside.

Wśród zakopanych przedmiotów znalazły się: fizyczny Casascius Bitcoin, kolumbijski szmaragd, rzadka karta Pokémon Shining Charizard z 2002 roku oraz misa deserowa, która kiedyś należała do George’a Washingtona. Jeśli nikt ich nie znajdzie, Collins-Black co 8–10 lat będzie publikował nowe wskazówki. Bo po co po prostu trzymać swoje skarby, skoro można je ukryć jak pirat?

55 milionów dolarów na orbicie

Czym jeszcze mogą się popisywać kryptomiliarderzy? Lotami w kosmos, rzecz jasna. W marcu 2025 r. Chun Wang—współzałożyciel F2Pool i platformy stakingowej Stakefish— jako pierwszy kryptomiliarder sfinansował i dowodził wyjątkową prywatną misją kosmiczną SpaceX Fram2, która jako pierwsza w historii zabrała ludzi w lot orbitalny bezpośrednio nad biegunami Ziemi – północnym i południowym.

Przedsięwzięcie kosztowało zawrotną sumę 55 milionów dolarów, ale nie była to tylko fanaberia. Wang wraz ze swoim międzynarodowym zespołem przeprowadził w trakcie tej misji aż 22 eksperymenty, na przykład pierwsze prześwietlenie ludzkiego ciała w kosmosie i uprawę grzybów w warunkach mikrograwitacji.

Majątek netto Wanga szacuje się na ponad 1 miliard dolarów. Większość z tego zgromadził na wczesnym etapie kopania kryptowalut oraz inwestycji w infrastrukturę blockchain.

Wang nie jest jednak osamotniony w swoich ambicjach podboju przestrzeni kosmicznej. Firma Virgin Galactic również sprzedaje miejsca na loty kosmiczne, za które można płacić w Bitcoinie. Pierwszy taki bilet kupił w 2013 roku hawajski inwestor. Zapłacił 250 000 USD. Suma, rzeczywiście, astronomiczna.

Banan za 6 milionów

Justin Sun, chiński miliarder i założyciel platformy kryptowalutowej TRON, w listopadzie 2024 roku kupił na aukcji Sotheby’s słynne dzieło sztuki współczesnej „Comedian” – czyli banana przyklejonego taśmą do ściany, autorstwa włoskiego artysty Maurizio Cattelana – za rekordową kwotę 6,2 mln dolarów.

Tydzień po zakupie Sun zjadł banana podczas konferencji prasowej w Hongkongu, gdzie podkreślił, że prawdziwa wartość tej pracy leży w jej koncepcji i certyfikacie autentyczności, a nie w samym owocu. Gest ten miał symboliczny wymiar: Sun porównał sztukę konceptualną do NFT i blockchaina, akcentując, że istotą dzieła jest idea oraz możliwość jej odtwarzania, a nie fizyczny przedmiot – co zresztą umożliwia dołączony do zakupu certyfikat, pozwalający na legalne „odtworzenie” banana jako dzieła sztuki.

Powyższy performance wskazuje na to, że kryptomiliarderzy to często showmani, których fantazja i wizja jednak łączą się w unikalną całość. W ten sposób mogą przekazać komunikat i mieć pewność, że zostanie on dostrzeżony.

Kryptomiliarderzy i ich pupile: ZOO za kryptowaluty

Djordje Novakovic, znany jako „James Bond kryptowalut”, to barwny i ekscentryczny miliarder, który zdobył fortunę dzięki inwestycjom w forex, kryptowaluty oraz NFT. Swoją przygodę z rynkiem finansowym rozpoczął bardzo wcześnie, a dziś słynie z niezwykle wystawnego stylu życia – kolekcjonuje luksusowe samochody, zegarki i prowadzi życie przypominające filmowego agenta 007.

Jednym z najbardziej spektakularnych przejawów jego bogactwa i ekstrawagancji było kupno prywatnego zoo. Novakovic trzyma w nim egzotyczne zwierzęta, m.in. orangutana i młodego tygrysa. Miliarder nie ukrywa swojej pasji do szokowania opinii publicznej – jego media społecznościowe pełne są zdjęć z egzotycznymi zwierzętami, drogimi gadżetami i imprezami, co buduje jego wizerunek nie tylko jako inwestora, ale też celebryty świata kryptowalut.

Po prostu mistrz budowania marki osobistej.

Nie poleciał w kosmos, ale podniósł wartość rynkową Eurowizji

Volodymyr Nosov, założyciel i prezes giełdy kryptowalutowej WhiteBIT, zasłynął w maju 2022 roku zakupem trofeum Eurowizji. Kryształowy mikrofon zdobyty przez ukraiński zespół Kalush Orchestra nabył za kwotę 900 000 dolarów (500 Ethereum).

Nosov zdecydował się na ten gest podczas charytatywnej aukcji, której celem było wsparcie ukraińskiej armii w obliczu rosyjskiej inwazji. Całość środków z aukcji została przeznaczona na zakup zaawansowanego systemu dronów PD-2 dla Sił Zbrojnych Ukrainy. Miało to bezpośredni wpływ na poprawę ich możliwości obronnych.

Tym działaniem Nosov nie tylko wsparł kraj w trudnym momencie, ale także pokazał, że biznes i nowoczesne technologie – w tym świat kryptowalut – mogą realnie przyczyniać się do walki o wolność i bezpieczeństwo, budując pozytywny wizerunek ukraińskich przedsiębiorców na arenie międzynarodowej.

Kryptomiliarderzy nadają tempo – i co dalej?

Co będzie następne? Koloseum, w którym gladiatorzy staną do walki na NFT? Ogród zoologiczny, w którym każde zwierzę dostanie imię po znanym memecoinie – oto lemur Doge czy kapibara Fantasy Pepe?

Kryptomiliarderzy prześcigają się w pomysłach na głośne happeningi. Często jednak taki performance ma drugie dno: jest nim albo ukryty pokaz siły, albo popis wizjonerskich ambicji. Dla całej reszty społeczności płyną z tego cenne wnioski.

Po pierwsze, nietuzinkowe pomysły niekoniecznie są głupie. Jak pokazuje przykład Chuna Wanga, bardzo często wygrywają ci, którzy jako pierwsi dają szansę pozornie absurdalnej koncepcji.

Po drugie, duże zyski czekają na tych, którzy są gotowi zaryzykować i podążyć za swoimi przekonaniami. Po trzecie wreszcie – granicę wytycza linia na zbiegu wyobraźni i środków finansowych. Obserwujmy zatem poczynania znanych kryptomiliarderów, w międzyczasie trenując własne umiejętności i rozciągając strefę komfortu.

Klara Liwszyc

Klara Liwszyc jest z wykształcenia ekonomistką. Specjalizuje się w dziennikarstwie finansowym, ale w kręgu jej zainteresowań znajdują się też takie tematy jak najnowsze technologie, startupy, rozwiązania informatyczne dla firm i instytucji, uregulowania prawne nowości technologicznych, kryptowaluty, blockchain i bezpieczeństwo inwestycji.
Klara wykorzystuje w pracy dziennikarskiej doświadczenie zdobyte w środowisku akademickim i korporacyjnym w Polsce i w Europie.