W ciągu ostatnich dwóch tygodni Bitcoin (BTC) zerwał powiązanie z akcjami i skręcił bardziej w stronę złota. Najważniejsza kryptowaluta na świecie rozpoczęła rajd pod koniec 8 kwietnia po spadku do najniższych poziomów w pobliżu 75 000 USD i przyspieszyła wzrost 20 kwietnia.
Ostatnie dni przyniosły szczególnie dynamiczne zmiany, bo kapitalizacja rynkowa BTC wzrosła o całe 120 miliardów USD w ciągu jednej doby, z około 1,75 do 1,87 biliona dolarów.
Nawet ostatnia korekta w dół niewiele zmniejszyła zyski, ponieważ kapitalizacja rynkowa Bitcoina wzrosła o około 100 miliardów dolarów w ciągu ostatnich 24 godzin, zgodnie z danymi pobranymi z CoinMarketCap
Mało tego, tempo cenowego rajdu Bitcoina, który rozpoczął się 20 kwietnia, jest też widoczne na wykresie cenowym. Wynika z niego, że w ciągu niecałych trzech dni Bitcoin zyskał około 200 miliardów USD.
Ale na tym nie koniec. Wygląda na to, że pozytywne nastroje mogą popchnąć Bitcoina mocno w stronę 100 000 USD i wyżej. Jeśli król kryptowalut przekroczy tę psychologiczną granicę, sentyment może tak przybrać na sile, że prognozowane wcześniej maksima znów znajdą się w zasięgu ręki. Niektórzy twierdzą, że do końca roku możliwe jest nawet osiągnięcie ceny 200 000 USD.
Byłaby to szczególnie dobra wiadomość dla inwestorów, którzy dali szansę przedsprzedaży tokena BTC Bull. Jest on bowiem ściśle powiązany z ruchami cenowymi Bitcoina. Twórcy obiecują bowiem, że kiedy BTC osiągnie cenę 150 000 USD, właściciele tokena otrzymają airdrop wypłacony w prawdziwym Bitcoinie.
Byłby to zaledwie pierwszy z obiecanych airdropów, ponieważ kolejne przewidziano w odstępach co 50 000 USD. Dlatego rajd cenowy Bitcoina z tak optymistyczną prognozą na ten rok to dobra zapowiedź dla projektu BTC Bull.
Choć początkowo zakładano wzrost ceny BTC w nieco spokojniejszym tempie, może się okazać, że pierwszy airdrop przypadnie jeszcze w tym roku.
Z drugiej strony jednak wspomniana na początku korekta, do której doszło tuż po tym, jak Bitcoin przebił granicę 95 000 USD, pokazuje, że podróż w górę nie musi przebiegać bez przeszkód. Mimo wszystko na chwilę obecną wygląda na to, że BTC w końcu wyrwał się z marazmu, w jakim tkwił przez ostatnie tygodnie i wykresy znów zabłysnęły na zielono.
Z wykresu wynika, że Bitcoin zyskał na wartości od początku roku, choć jest to niewielki wzrost, raptem o 0,42%. W momencie publikacji tego tekstu kosztuje dokładnie 93 691 USD.
Najnowsze wyniki są wyjątkowo interesujące, ponieważ po raz kolejny sygnalizują, że BTC zrywa z akcjami i podąża za złotem. W ciągu ostatnich 30 dni benchmarkowy indeks S&P 500 spadł o 8,32% do 5 287 punktów.
Tymczasem złoto przyspieszyło wzrost po przekroczeniu poziomu 3000 USD po raz pierwszy w historii w połowie marca. Surowiec potrzebował około 22 miesięcy, aby wzrosnąć z 2000 USD do 3000 USD. Wystarczyło jednak 30 dni, by wzrósł dalej o 500 USD, osiągając nowe maksimum powyżej 3500 USD.
Podobnie jak w przypadku Bitcoina, złoto uległo korekcie wkrótce po przekroczeniu poziomu 3500 USD i w momencie publikacji 23 kwietnia zmieniało właściciela za 3332 USD.
Amerykańskie ETF-y, które śledzą cenę spot Bitcoin, odnotowały w poniedziałek wpływ środków na poziomie 381,4 mln dolarów. To największy dobowy napływ środków od 30 stycznia, kiedy to zaksięgowano 588,2 mln USD, a także czwarty dzień napływu w ciągu ostatnich pięciu sesji notowań.
Kryptowaluta mocno reagowała na zmienność rynku akcji, wywołaną na początku miesiąca przez nowe doniesienia na temat taryf Trumpa. W ciągu ostatniego tygodnia widać jednak, że Bitcoin dystansuje się od ryzykownych aktywów. Na 22 kwietnia odnotowano miesięczny wzrost o ponad 10%. To więcej niż złoto, które w tym samym okresie zyskało na wartości raptem 8%.
Bitcoin nadal wykazuje oznaki odporności.
– napisał we wtorkowej notatce Ed Engel, analityk w Compass Point.
Korelacja Bitcoina z akcjami historycznie zbliża się do 1,0 podczas intensywnej wyprzedaży; jednak jego 30-dniowa korelacja z S&P wynosi zaledwie 0,65.
Chociaż jesteśmy konstruktywnie nastawieni do niedawnego oddzielenia Bitcoina od rynku, niedawnej sile towarzyszy niewielki wolumen obrotu.
– dodał.
Obniża to nasze przekonanie, że Bitcoin może przebić się powyżej poziomu oporu 93 000 USD bez znaczącego katalizatora, takiego jak poluzowanie polityki Fed lub umowy taryfowe. Długoterminowi hodlerzy Bitcoina pozostają jednak niezłomni, a strategiczne zakupy kryptowaluty rosną wraz ze spadkiem płynności Bitcoina. Wszystkie te czynniki mogą wspierać dalszą odporność na zmienność akcji i instrumentów o stałym dochodzie.
Jednak jak pokazały ostatnie godziny, granicę 93 000 udało się przebić. Optymizm rośnie, a wyrażone wcześniej obawy Engela zostały momentalnie rozwiane. Zdaniem analityczki Katie Stockton z Fairlead Strategies, kolejny punkt oporu kształtuje się na poziomie 95 900 USD. Trzymamy więc kciuki, by wyścig cenowy nie skończył się zbyt szybko.
Po eksplozji, która wywindowała cenę Bitcoina powyżej 100 000 USD król kryptowalut powraca do fazy konsolidacji. Bitcoin powtarza tym samym znany już rytm ruchów cenowych. Na chwilę obecną kosztuje 105 432 USD, a z analizy technicznej wynika, że możemy się teraz spodziewać wypłaszczenia wykresu. Analitycy są zdania, że to typowa dla Bitcoina cisza przed burzą. Po etapie […]
Byczy sentyment wokół Bitcoina zaczyna nabierać pędu, a dane wskazują na to, że kupujący przejmują stery na Binance. Wskaźniki z największej kryptogiełdy na świecie pokazują, że wolumen zakupów zaczyna rosnąć. Parametr Binance Taker Buy Sell Ratio, który wylicza stosunek kupujących do sprzedających BTC na Binance podobno powrócił do neutralnego przedziału. Tak donosi DarkFost w poście […]
Globalna wojna handlowa może przysłużyć się Bitcoinowi. Najstarsza kryptowaluta może posiadać reputację bezpiecznej przystani na równi ze złotem. Wynika to z wysokiej płynności i dostępności, które czynią Bitcoina aktywem konkurencyjnym wobec metali szlachetnych. Rynki finansowe wciąż chwieją się po tym, jak prezydent USA Donald Trump ogłosił cła wzajemne. Doprowadziło to do rekordowych wyprzedaży na rynkach […]
Senator Tuberville przedstawił projekt ustawy, który umożliwia Amerykanom inwestycje w Bitcoina i inne kryptowaluty w ramach funduszy emerytalnych. Byłaby to okazja do dywersyfikacji portfela, a w szerszym ujęciu jest to próba rozszerzenia opcji inwestorskich. Przy odpowiedniej strategii emeryci mogliby uzyskać wyższą stopę zwrotu ze swoich oszczędności. Projekt kładzie nacisk na mainstreamową adopcję kryptowalut i sygnalizuje, […]